Miał być trenażer ale że jutro ma być wymiana rur w naszym mieszkaniu to właściciel latał do późna i przygotowywał mieszkanie na okoliczność wizyty fachowców :) A że co chwila coś chciał to odpuściłem trenażer i pomachałem trochę ciężarkami.
Poniżej jako ciekawostka zdjęcie łodzi podwodnej jaką zrobił mój syn. Sam wymyślił i skonstruował - kreatywność dzieci nie zna granic. Jak ktoś dokładnie opisze z jakich części zbudowana jest poniższa łódź to stawiam skrzynkę piwa :)