Trasa DG - Psary - Pyrzowice - Góra Siewierska - Przeczyce - Psary - DG. W pewnym momencie wskoczyłem na drogę 78 aby dostać się do Siewierza ale ruch tirów był ogromny. Zrezygnowałem i zawróciłem gdy jeden debil przejechał obok mnie na centymetry a podmuch wiatru mało nie wrzucił mnie do rowu.
Na Hale Jaworową prowadzi 7-dmio kilometrowy podjazd, praktycznie cały czas w górę, z jednym niedługim wypłaszczeniem. Spora dawka wysiłku, szczególnie na samym początku kiedy to jeszcze początkowa część podjazdu wiedzie szosą której nachylenia sięgają chyba blisko 45%. Potem jeszcze ciężka końcówka bo po sporych luźnych kamieniach. Za pierwszym razem kilka dni temu w drodze na Górę Kotarz musiałem robić jeden odpoczynek, tym razem powiedziałem sobie, że nie ma bata i wjadę bez stawania i dawania z buta. No i udało się :) Czas wjazdu to 44 minuty, poprzednio o pięć minut dłużej.
A po śniadaniu tam sama trasa ale już na piechotę z rodziną.
Cztery razy szosą od strony Brennej pod przełęcz Karkoszczonkę. W sumie ponad 600 metrów w pionie. Czułem w nogach jeszcze podjazd pod Kotarz sprzed dwóch dni. W sumie wyszedł super trening interwałowy.