No i jak zaplanowałem tak zrobiłem - czyli 10 x 5 km po mojej starej trasie treningowej. Łączny czas to 2:30 więc jak na mnie to rewelacja, nie spodziewałem się, że tak szybko będę jechał przez cały dystans, biorąc pod uwagę wczorajszy wypad nad zalew i czucie w nogach tych 70 km. Końcówka była ciężka, robiło się coraz zimniej, zbliżał się deszcz. Deszcze lunął ale już po ukończeniu dystansu, więc powrót do domu był dość ożywczy :)
Czas: 3:00 min Dyst: 60 km Kcal: 4128 Puls avg: 146 Cad avg: 49
Postanowiłem poszukać nowej trasy i tak się wpakowałem gdzieś w las, że mało nie pobłądziłem. Nowej traski nie znalazłem i żal trochę straconego czasu.
Czas: 1:30 min Dyst: 23 km Kcal: 1860 Puls avg: 124 Cad avg: 39
Całkiem niezła pogoda i wypad z rodzinką nad niedawno utworzony nowy zbiornik w Dąbrowie Górniczej czyli Pogorie IV. Naprawdę super tereny, warto tam się wybrać nie tylko na rowerach ale na spacer, rolki czy pobiegać. Rewelacja.
A dzień później wyprawa w nasze ulubione miejsce czyli tzw. brzózki na ognisko.