Podjazdy.
Sobota, 25 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Dystans króciutki ale składający się z 13 okrążeń z jednym solidnym podjazdem. Nieźle się jeździło. Wczesna pora, bo już na rowerze kilka minut po 07:00, żywej duszy, cisza, spokój, śpiew ptaków i głęboki oddech po każdym podjeździe :)