Acha! Ten 100ml jest na pijanych a to samo tylko zapakowane w 50ml pojemnik jest na psy :-)) Teraz już wszystko jasne :-))
prinx 20:00 niedziela, 11 marca 2012
Cholera , coś się nie mogę ogarnąć z tymi linkami... Skopiować poniższy link i otworzyć ręcznie. Taki mam gaz i działa.
silvian 19:41 niedziela, 11 marca 2012
http://www.sztucer.pl/i1469_gaz_ko_jet_50ml.html
silvian 19:39 niedziela, 11 marca 2012
"Gaz obezwładniający, pieprzowy JET (strumień), poj.50ml.
W skuteczny sposób pozwala obronić się przed psami, jak również agresywnymi ludźmi.
Nie wymaga zezwolenia."
Skąd Ty wiesz co u mnie pisze? ;-)
prinx 16:22 niedziela, 11 marca 2012
U mnie wyświetla się :"Gaz pieprzowy bardzo dobrze działa na ludzi pod wpływem alkoholu i środków odurzających." o psach ani słowa.
Link od Silviana mi się nie otworzył i wszedłem ręcznie...Jedyne wytłumaczenie, że to nie jest to samo.
Prinx jak to nie pisze, cytat z opisu: "W skuteczny sposób pozwala obronić się przed psami, jak również agresywnymi ludźmi."
piootrj 14:19 niedziela, 11 marca 2012
Hmmm..nic nie pisze, że to na psy...ale rozumiem, że skoro nogi masz całe to można brać w ciemno..
prinx 14:04 niedziela, 11 marca 2012
www.sztucer.pl
silvian 12:06 niedziela, 11 marca 2012
Jest o tyle wygodnie że maja siedzibę w Dąbrowie na ul. Majakowskiego.
Obecnie używam tego:
http://www.sztucer.pl/i1469_gaz_ko_jet_50ml.html
Co prawda nie jest żelowy ale ma punktowy strumień, już kilka razy mi pomógł a i cena jest przystępna.
Silvian możesz podesłać jakiś link do allegro lub gdziekolwiek gdzie można taki gaz kupić ?
piootrj 09:47 niedziela, 11 marca 2012
Coś tam lepiej, niedziele jeszcze przeleżę a w poniedziałek ruszam na spinning. Z niecierpliwością spoglądam za okno bo jak najszybciej chcę już wyjechać w teren.
silvian 09:02 niedziela, 11 marca 2012
Dzięki za podpowiedź Silvian.
piootrj 23:01 sobota, 10 marca 2012
Spokojnie, dojdziesz do siebie to nadrobisz :) A jak tam zdrowie coś lepiej ?
Podpowiem że dobry gaz na psy istnieje, sam go używam. Tylko to musi być "gaz" w żelu a nie w sprayu żebyś czasem nie dmuchnął sobie pod wiatr. Odległość nawet do trzech metrów, efekt gwarantowany, koszt ok 25 PLN.
silvian 22:44 sobota, 10 marca 2012
Z innej beczki, cholera mnie bierze że tak sobie błogo śmigasz w terenie a ja dopiero dochodzę do siebie.
I mają chyba rację, żeby to zadziałało to z takim gazem trzeba by zbliżyć się bardzo blisko do psa. Muszę pomyśleć faktycznie nad czymś innym. Ale na razie gaz w kieszeni działał dla mnie +5 do siły :)
piootrj 14:34 sobota, 10 marca 2012
Znajomy mi w pracy mówil, że kiedyś próbował się tym bronić przed psem i że to niezbyt skuteczne było...i że po tym incydencie zamienił gaz na batona z ołowianą kulką.
prinx 14:22 sobota, 10 marca 2012
Fakt, co to dwa psy w porównaniu do rekinów :)
piootrj 13:50 sobota, 10 marca 2012
Wiesz co kiedyś dawno sprawdzałem ale hm ... teraz cholera wie czy już nie jest z nim coś nie tak hm ... muszę go przetestować jakoś :)
Co tam dwa wilczury w porównaniu dosuper surfera, ktory 11 rekinów sam pokonał.
prinx 13:31 sobota, 10 marca 2012
A tak poważnie to sprawdziłeś kiedyś w działaniu ten gaz? Ja zacząłem się zastanawiać czy nie kupić sobie normalnego pistoletu na śrut - właśnie na rower.