Wieczorne bieganie po Bemowie. Fajnie było, mgła, cisza, mało ludzi na osiedlu, można było się zadumać nad tym i owym w trakcie. W sumie 40 minut bieganie.
Po ponad rocznej przerwie dzisiaj pierwsze bieganie. Jak no początek jedno okrążenie wokół osiedla czyli 2.5 km. Czas chyba mniej ważny ale zapisze dla potomności :) 0:18:27 sek. Porównując to do wyników sprzed roku to poprawiłem się na okrążeniu o dwie minuty - czyli wcale nie jest tak źle po takiej przerwie. Pogoda super, rozgrzałem się maksymalnie aż się chciało wziąć rowerek i jeszcze bryknąć pojeździć. Nowe ciuszki rowerowo - biegowe się sprawdziły więc chłodów się nie boje :)