Na trenażerze.
Wtorek, 17 listopada 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Trenażer, Trening Wa-wa
Dzisiaj ze szkolenia urwałem się wcześniej. Do domu i na trenażer. Ciężko było, dwie godziny się wlekły. Najpierw jeden odcinek SG1 i patom muza. Jakoś zleciało. Jutro jak nie będzie padać - w tej chwili leje - to idę biegać.