Dzisiaj tempówki. Całkiem nieźle, szczególnie pod koniec, kiedy się rozkręciłem. Noga dość dobrze podawała. Jutro odpoczynek, weekend intensywnie, mam nadzieje, że w terenie, może uda się trochę techniki w błocie poćwiczyć :). 2h w sumie wyszło.
Miało być 1h 30m ale wyszły prawie dwie godziny. Tym razem tempówki, na początku ciężko było się wkręcić na odpowiedni puls i stąd takie wydłużenie treningu.
No dobra najgorsze w tym tygodniu za mną :) Dzisiaj 2.5h na tym żelastwie. W weekend choćby padało, wiało, lało i co tam jeszcze to nie ma bata idę jeździć w teren albo na szosę, mam dość tego kręcenia w pokoju, psycha mi siada :)
Dzisiaj 2.5h na trenażerze, w tym interwały. Pomimo, że byłem dość wypoczęty, to pierwsze dwa interwały szły ociężale. Potem się rozkręciłem i szło sprawnie. Po dwóch godzinach kręcenia powoli zaczynałem mieć dość, ostatnie dwa interwały ciągnęły się w nieskończoność.
Tak jak dzisiaj wyglądać będzie reszta tygodnia :)
----------------------------------------------------------- ------------------> ICE BIKE TEAM <------------------ -----------------------------------------------------------