Wieczorne kręcenie 3.

Czwartek, 7 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj interwały extensywne. W sumie osiem. Super dzisiaj się kręciło pomimo kiepskiego humoru i w ogóle samopoczucie do kitu. I co jak co ale jak się wsiądzie na rower i trochę pomęczy to zaraz humor się poprawia i nastrój powraca. (3/6)

Wieczorne kręcenie 2.

Wtorek, 5 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj jakoś ciężko i kiepsko. Zaplanowałem trening siłowy. Przed rozpoczęciem postanowiłem dopompować oponę i jak na złość zepsuł się wentyl - przestał trzymać powietrze. Więc szybka wymiana, na szczęście miałem takiej szerokości dętki. Po wymianie opona strasznie zaczęła piszczeć przy największych obciążeniach. Więc zaś zacząłem kombinować a to z ciśnieniem w oponie a to z siłą docisku rolki trenażera i tym samem wszystko poprzestawiałem - zwiększyłem opór. I tak lekko zdezorientowany starałem się trenować ale jakoś słabo mi to dzisiaj szło. W sumie trzy serwie siłowe po ok. 7 minut - kiepsko.

Wieczorne kręcenie 1.

Poniedziałek, 4 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj trening interwałów. Ale dało mi to w kość. Niby tylko osiem ich zrobiłem ale czuje się fatalnie. Szok (intensywne, 7/8).

Po raz pierwszy w 2010 r.

Sobota, 2 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trening D.G., Biegi
Dzisiaj pierwszy trening w roku 2010. Padło niespodziewanie na bieganie. Wieczorem, dużo śniegu, cisza, spokój - fajnie się biegało, w sumie prawie godzinę.

Dookoła Pogorii.

Poniedziałek, 28 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Trening D.G.
Dzisiaj o 08:00 wyskoczyłem na rowerek. Dość mroźno. Dzisiaj jedno kółko dookoła Pogorii, potem przebiłem się na Zieloną, a stamtąd przez centrum DG do domu.

Na trenażerze.

Wtorek, 22 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Najpierw dość spokojna godzinka. Potem trening siłowy 5x5x5 - całkiem nieźle. To ostatni trening na trenażerze w tym roku. Trochę odpoczynku od tego klamota :) Do końca roku jeśli nie rowerem w terenie to bieganie.

Lekko.

Poniedziałek, 21 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj lekko na trenażerze. Po ostatnich dziwnych objawach grypowych wolałem nie szarżować. Jutro już ostrzejszy trening.

A dzisiaj kilka pomysłów na torty świąteczne:













Na trenażerze.

Czwartek, 17 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Na początku super potem siły trochę opadły, po drugim "podjeździe" miałem kompletnie dość, totalnie rozbity jakoś dokręciłem do pełnych dwóch godzin. Trzy dni z rzędu kręcenia już dawno nie było, ehhh gdzie te ciepłe dni ...

Zbliża się Euro, budujemy stadiony. Poniżej zdjęcia stadionu jaki został zbudowany na wodzie w Singapurze. Hm .... fajne, a jak piłkarze grają źle zawsze można stadion odciąć i niech ich ... Przydało by się w Polsce takie rozwiązanie.





Regeneracyjnie.

Środa, 16 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj regeneracyjnie. Miałem w planach bieganie ale temperatura odczuwalna -14 st. C odstraszyła mnie zupełnie. Więc lekko na trenażerku oglądając kolejny odcinek SG.

Idą święta, już wkrótce będziemy stroić choinkę, poniżej sposób gdy kupimy za duże drzewko :)