Dzisiaj 2.5h na trenażerze, w tym interwały. Pomimo, że byłem dość wypoczęty, to pierwsze dwa interwały szły ociężale. Potem się rozkręciłem i szło sprawnie. Po dwóch godzinach kręcenia powoli zaczynałem mieć dość, ostatnie dwa interwały ciągnęły się w nieskończoność.
Tak jak dzisiaj wyglądać będzie reszta tygodnia :)
----------------------------------------------------------- ------------------> ICE BIKE TEAM <------------------ -----------------------------------------------------------
No dzisiaj było ciężko. Ciężko znaleźć dogodne miejsce, nie zasypane po ośki w kołach, do zrobienia interwałów. Lasek koło Mydlic odpada, pojechałem na stadion na Zagórze koło Doriana. Tam jeszcze gorzej, zasypane totalnie. Obieram kurs na Pogorię. Liczyłem, że biegacze, których tam dość sporo, wydeptali jakieś ścieżki i będzie przejezdnie. Udało się. Momentami warunki ciężkie ale to sprzyjało utrzymywaniu pulsu w wysokich strefach. W sumie wyszły dwa kółka. Potem obrałem kierunek na dom przez centrum i halę sportową. Łącznie 2 godziny mocnego kręcenia. Ha ... jeszcze żadnej gleby w tym roku :)
1h 30m w terenie. Dzisiaj miało być lekko więc pokręciłem się trochę po okolicznych laskach i parkach. Od rana świeci słońce więc jest super, no może mogło by być ciut cieplej :)
Dzisiaj na dobicie czyli powtórka z rozrywki 1h 40m w tym 3x10 min w tempie, a potem 3x4 min w threshold. Po wszystkim kąpiel w solance i jak nowo narodzony :)
Zapisałem się na wyglądającą ciekawie imprezę - dwuetapówkę PILICA - WARTA 2012. I etap - 14 kwiecień / sobota - Przedbórz-Szczepocice - 112 km II etap - 15 kwiecień / niedziela - Działoszyn-Szczepocice - 115 km